Umowa Zgierska jest dokumentem, który zapoczątkował gwałtowny rozwój Ziemi Łódzkiej jako ważnego ośrodka przemysłu włókienniczego. To pierwsze w historii Polski porozumienie lokalnych władz z przedsiębiorcami. Stworzyło warunki do szybkiej rozbudowy przemysłowej Zgierza, a następnie Łodzi.

Zapisy tego porozumienia do dziś uznawane są za wzór dobrej współpracy rządzącej administracji ze środowiskiem, jak dziś powiedzielibyśmy, biznesu tekstylnego.

Ze zbiorów Muzeum Miasta Zgierza

Jakie było tło historyczne tak ważnego dokumentu?

Gdy w roku 1815 na mapę Europy powróciło Królestwo Polskie, większość patriotów z radością witało fakt wskrzeszenia wolnej ojczyzny. Jednak nowe państwo było w istocie rosyjskim protektoratem, biednym i zniszczonym na skutek wojen napoleońskich. Polacy wykorzystali natomiast przychylność cara Aleksandra I, który dał królestwu liberalną konstytucję – a losy rozwoju gospodarczego tych ziem zostawił w rękach światłych Polaków.

Rząd Królestwa Polskiego wykorzystał daną swobodę i natychmiast zaczął stosować rozwiązania, które w kilka lat podźwignęły gospodarkę kraju z upadku. Uznano, że obok górnictwa i hutnictwa, podstawą ekonomicznego rozwoju państwa ma być przemysł włókienniczy. Aby wybrane gałęzie gospodarki nabrały tempa, potrzebni byli zagraniczni specjaliści. Postanowiono, że trzeba zachęcić ich do przeprowadzki: mieli osiedlać się na naszych ziemiach i korzystać z dogodnych warunków działania.

Od 1816 do 1823 roku rząd Królestwa Polskiego wydał szereg postanowień i dokumentów, ułatwiających osiedlanie się tzw. pożytecznych emigrantów na ziemiach polskich. Dotyczyło to głównie tkaczy sukienników, prowadzących swoje warsztaty w uprzemysłowionej Wielkopolsce, będącej wtedy pod panowaniem pruskim. Sąsiedzkie, polskie tereny: Mazowsza i Ziemi Kaliskiej wyznaczono jako miejsca, do których fachowców z Wielkiego Księstwa Poznańskiego ściągnąć będzie najłatwiej. 

Ze zbiorów Muzeum Miasta Zgierza.

Rozpoczęła się akcja zachęcania osadników – za pomocą ogłoszeń w prasie, ulotek oraz emisariuszy, wysyłanych do niemieckojęzycznych ośrodków tkackich, jak te w Rawiczu lub w Bojanowej. Zapewniano im wręcz luksusowe warunki szybkiego pomnażania zysków. Mogli liczyć na zwolnienia podatkowe i od służby wojskowej, otrzymywali za darmo ziemię i drewno do budowy domu, nie musieli płacić cła za przywożony majątek. Rząd polski miał wyasygnować duże sumy na pożyczki, dzięki którym imigranci mogli uruchamiać produkcję. Władze wspierały też budowę kościołów ewangelickich, pozwalały na zakładanie towarzystw strzeleckich.

Tymczasem jeden ze światłych Polaków, Prezes Komisji Województwa Mazowieckiego – Rajmund Rembieliński, dokonał na swoim terenie przeglądu miejscowości, gdzie mogłoby dojść do ulokowania przemysłu włókienniczego. Opracował “plan utworzenia rządowych osad przemysłowych w obwodzie łęczyckim”, wskazując m.in. Zgierz i Przedecz jako miasta, wymagające pilnej regulacji w tym względzie.

Jako ówczesny wojewoda mazowiecki wielokrotnie monitował do rządu o uznanie swoich postulatów, samemu wspomagając napływających już tam rzemieślników. Walczył o utworzenie specjalnego funduszu fabrycznego, z przeznaczeniem na wsparcie dla “swoich” osadników. Gdy wreszcie Rembieliński uzyskał rządowe pełnomocnictwo do stworzenia okręgu tkackiego w województwie mazowieckim (luty 1821), natychmiast przedstawiciel wojewody podpisał w Zgierzu umowę z delegacją niemieckich fabrykantów.

Ze zbiorów Muzeum Miasta Zgierza.

Umowa Zgierska była pierwszym formalnym aktem, który rozpoczął dynamiczny rozwój miasta. Zawarta 31 marca 1821 stała się także przełomowym dokumentem w procesie sprowadzania imigrantów na ziemię mazowiecką i wzorem dla kolejnych miast regionu – w tym Łodzi.

Natomiast sam Zgierz przeżywał odtąd najbardziej spektakularny rozkwit wśród wszystkich miejscowości nowego okręgu tkackiego. W ciągu zaledwie 8 lat z małej mieściny przekształcił się w sztandarowe miasto przemysłowe Królestwa Polskiego.

Umowa Zgierska ważna dla współczesnych

Dziś, gdy lata świetności włókienniczej “Ziemi Obiecanej” należą już do przeszłości, Zgierz świętuje 200. rocznicę podpisania swojego historycznego dokumentu. To pierwsza znana w historii Polski umowa między władzami a środowiskiem przedsiębiorców. Jej postanowienia są obecnie naśladowane m.in. przez twórców specjalnych stref ekonomicznych. Zapisy Umowy Zgierskiej mają też znaczenie dla dzisiejszych przepisów o partnerstwie publiczno-prywatnym.

Zgierz jest dziś miastem przyjaznym przedsiębiorcy. Chcemy z dumą i radością świętować rocznicę, która podkreśla znaczenie dobrego klimatu, tworzonego przez obecne władze miasta dla inwestorów – by mogli przyjeżdżać tu, działać i rozwijać się w dobrych warunkach.

Tekst: Remigiusz Mielczarek

Żródło: Maciej Rubacha (Muzeum Miasta Zgierza)