Jak świadczą źródła ród Zachertów obecny był na ziemiach polskich już od przełomu XVII i XVIII wieku. Rodzina o nazwisku Sackot vel Sacket przybyła do Polski z okolic miasta Leeds w Anglii i szybko zaczęła posługiwać się polsko brzmiącym nazwiskiem – Zachert.

Założenie przemysłowo-rezydencjonalne Wilhelma Zacherta,
przy ulicy Wysokiej (obecnie 1 Maja) w Zgierzu.
Karta pocztowa z 1901 r.
Ze zbiorów Muzeum Miasta Zgierza

Prześladowania protestantów w latach 1553-1558 stały się powodem emigracji rodziny. Tak więc Zachertowie osiedlają się w Międzyrzeczu, Międzychodzie i Głogowie, z biegiem czasu polonizując się całkowicie, ale zachowując przy tym wyznanie protestanckie. W miejscach osiedlenia nadal zajmowali się produkcją i handlem sukna.

Wśród przedstawicieli rodziny znaczną rolę w historii Zgierza odegrał Jan Fryderyk Zachert, urodzony w 1763 roku w Międzychodzie. Jego poczynania można już zaobserwować od roku 1790, kiedy to założył w Warszawie skład sukienny i pełnił funkcję starszego w cechu sukienników. Wiadomo, że był aktywny w wydarzeniach mających ocalić niepodległość Rzeczpospolitej.

Brał udział w insurekcji kościuszkowskiej, był w szeregach legionu J. H. Dąbrowskiego. W 1802 roku wyruszył walczyć pod Santo Domingo, za co został odznaczony przez Napoleona krzyżem św. Heleny. Po służbie wojskowej do Polski wrócił z rangą kapitana majora. Ponownie osiadł w Warszawie i jako kupiec cieszył się tam opinią wybitnego fachowca.

Jan Fryderyk Zachert.
Ze zbiorów Muzeum Miasta Zgierza

Pierwszymi przemysłowcami, którym udało się założyć, ustabilizować a następnie rozbudować przedsiębiorstwa włókiennicze na terenie dzisiejszego okręgu łódzkiego, byli kolejno: Fryderyk Schlösser w Ozorkowie, Jan Fryderyk Zachert w Zgierzu a następnie Ludwik Geyer w Łodzi.

Jan Fryderyk Zachert, posiadający doskonałą wiedzę dotyczącą produkcji sukna oraz orientację w rynkach surowca i zbytu, w 1822 roku w wieku 57 lat przybywa do Zgierza. Na otrzymanych w dzierżawę placach, znajdujących się przy Nowym Rynku, w centrum miasta buduje okazały dom i zakłada fabrykę sukna.

W 1828 roku wszedł w posiadanie dóbr rządowych pod miastem o łącznej powierzchni 2000 morgów, czyli ok. 1115 ha. W roku 1834 otrzymał odznaczenie kawalera orderu św. Stanisława IV klasy, jak to określono „względem osadzenia w Zgierzu fabrykantów sukien, przez co przyłożył się znacznie do pomyślności tegoż miasta”. Był jednym w współtworzących Parafię Ewangelicką na terenie Zgierza i zasiadał w Radzie Parafialnej. Był mistrzem cechu sukienników zgierskich.

Na tereny dzisiejszego okręgu łódzkiego w szybkim czasie zaczęli przybywać kolejni członkowie rodu Zachertów. Co ciekawe: w momencie, gdy Jan Fryderyk przymierzał się do założenia firmy przy dzisiejszym placu Kilińskiego, po drugiej stronie rynku powstawała już kamienica wraz z zakładem włókienniczym jego krewnego Jana Samuela Zacherta. Ten z kolei przybył do Zgierza wraz z rodziną w 1821 roku i brał udział w przygotowywaniu dokumentu dla nowo przybyłych osadników, czyli tzw. „umowy zgierskiej”.

Dzięki wynegocjowanym niskim cłom wywozowym na granicach z Rosją oraz dużemu zapotrzebowaniu na sukno dla armii Królestwa Polskiego fabryka J. F. Zacherta rozszerzała się w szybkim tempie i, co za tym idzie, przynosiła ogromne zyski. Przedsiębiorca potrzebował pomocy, dlatego w 1825 roku sprowadził z Międzyrzecza swojego bratanka Wilhelma Fryderyka Zacherta.

W latach 30. XIX wieku Jan Fryderyk wycofał się z prowadzenia działalności gospodarczej, co częściowo wynikało z załamania się produkcji. Następnie przeniósł się do Kromołowa w powiecie Olkuskim, w guberni kieleckiej – majętności jego syna Ludwika, tam mieszkał aż do swojej śmierci w 1847 roku.

Wilhelm Fryderyk Zachert rozpoczął w Zgierzu samodzielną karierę przemysłowca. Nabył na własność dobra rządowe przylegające do Zgierza – folwark Zegrzanki i wieś Zegrzany wraz zamieszkałymi tam chłopami pańszczyźnianymi. Przy obecnej ulicy 1 maja założył i rozbudował manufakturę sukienniczą, którą w latach następnych przekształcił w fabrykę.  Został wtedy jednocześnie przemysłowcem i feudałem.

Wilhelm Fryderyk Zachert, ok. 1875 r.
Ze zbiorów Muzeum Miasta Zgierza

Skutki upadku powstania listopadowego spowodowały kryzys w produkcji sukna w Królestwie Polskim. Wraz z likwidacją armii polskiej skończyły się zamówienia na umundurowanie, natomiast carskie restrykcje, a w tym podwyższenie opłaty celnej za eksportowane sukno na granicy między Królestwem a Cesarstwem sprawiły, że samodzielni tkacze i fabrykanci zaczęli przesiedlać się na tereny wschodnie, poza granicę celną.

Wilhelm Fryderyk był jednym z nielicznych, którym udało się wybrnąć z tej sytuacji. Przeniósł się na Białostocczyznę, do miasteczka Supraśl, które zakupił. Na wybór tego terenu wpływało dogodne położenie, przy głównym szlaku łączącym Królestwo z Petersburgiem i Moskwą, będącymi wówczas znacznymi rynkami zbytu produktów włókienniczych oraz korzystny układ wodny, niezbędny do napędzania maszyn w fabryce.

Na tych podwalinach Zachert stworzył prężnie funkcjonujący ośrodek włókienniczy. Jako wzór do naśladowania objął sobie Zgierz. To na podstawie zgierskich planów (stworzonych w 1821 r. przez J. Leszczyńskiego) wytyczył supraskie ulice, które wybiegają ze środka każdej pierzei rynku. Wybudował 300 domów o architekturze podobnej do zgierskich domów tkaczy. Warunki osiedlania się w Supraślu kolejnych sukienników podobne były do tych zawartych w „umowie zgierskiej”.

W okresie przed wybuchem Powstania Listopadowego Wilhelm F. Zachert stał się znaną i poważaną osobą publiczną. Został przewodniczącym Sesji Ogólnego Zgromadzenia Rady Municypalnej Miasta Zgierza. W roku 1829 został przyjęty jako Radca w poczet członków Izby Handlowej i Rękodzielniczej Województwa Mazowieckiego. Był jednym z założycieli Banku Handlowego w Łodzi w 1872 roku. W tym samym czasie wstąpił do Warszawskiego Komitetu Przemysłowego i jako członek zasiadał tam w latach 1872-1915. Sprawował także funkcje marszałka sejmikowego pow. Zgierskiego. Posiadał status Radcy Stanu i Radcy Przemysłowego.

Za zasługi na polu uprzemysłowienia kraju otrzymał wiele odznaczeń i orderów. Jednak największym wyróżnieniem dla W. F. Zacherta było otrzymanie szlachectwa dziedzicznego Królestwa Polskiego z herbem o nazwie Rudnicki.

Baron Zachert zmarł bezdzietnie w 1885 roku, w wieku 86 lat. Spoczął na cmentarzu ewangelickim w Supraślu. Główną spadkobierczynią jego majątku została żona – Józefina Teofila Zachert.

Żona Wilhelma – Baronowa Józefina Teofila Zachert.
Ze zbiorów Muzeum Miasta Zgierza

Józefina odziedziczyła majątek, w którego skład wchodziły zabudowania poklasztorne i Pałac Opatów w Supraślu oraz dom mieszkalny wraz z fabryką w Zgierzu. Stała się także właścicielką przylegających do Zgierza folwarków: Zegrzanek, Krzywia i Rudunków. Po śmierci baronowej majątek został rozdysponowany pomiędzy jej bratanków i siostrzeńców.

Konstanty Zachert otrzymał dobra supraskie, Leon Zachert na spółkę z Karolem z Kleiberów zajęli folwarki Zegrzanki i Rudunki. Folwark Krzywie otrzymała krewna baronowej – Teresa z Michałowskich Lipska. Dom mieszkalny w Zgierzu przy obecnej ul. 1 Maja 3 zapisała drugiemu siostrzeńcowi Edwardowi Kleiber.

Założenie przemysłowo-rezydencjonalne Jana F, Zacherta, przy Nowym Rynku w Zgierzu.
Karta pocztowa z 1900 r.
Ze zbiorów Muzeum Miasta Zgierza

Leon Zachert był bardziej związany ze Zgierzem. Absolwent warszawskiej Szkoły Handlowej zarządzał firmą „Lorentz i Krusche”. Majątki ziemskie jakie otrzymał po baronowej Józefinie w 1935 roku zostały rozparcelowane i sprzedane. Po wojnie podjął zatrudnienie w miejscowym Zjednoczeniu Włókienniczym. Zmarł jako emeryt w 1968 roku.

Jego spadkobiercą został Jan Andrzej Zachert, znany współcześnie jako popularyzator historii swoich przodków. Po swoim ojcu odziedziczył tytuł barona. Od 1991 roku honorowy obywatel miasta Supraśl i członek tamtejszego Towarzystwa Przyjaciół Miasta. Był inicjatorem partnerstwa między gminą Supraśl a gminą Zgierz. Dzięki jego ofiarności zbiory muzeum supraskiego i zgierskiego wzbogaciły się o historyczne pamiątki i dokumenty po rodzinie Zachert. Był ostatnim potomkiem rodu w linii męskiej, zmarł w 2015 roku.

Niewątpliwie każde pokolenie rodu Zachertów było znane z pracowitości i dobroczynności. Byli rodziną, która jako pierwsza stworzyła przemysłową potęgę Zgierza, a później Supraśla. Mimo angielskich korzeni, zawsze czuli się Polakami.

Tekst: Justyna Czerwińska, „Zabudowania przemysłowe i rezydencjonalne Zgierza”, praca magisterska napisana na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Łódzkiego, Katedra Historii Sztuki, Łódź 2016